poniedziałek, 9 grudnia 2013

Dużo w tym ideologii.

Przegadany wykład z kilkoma miłymi ilustracjami w postaci urywków raczej klasycznych filmów. Na przykład ideologie rozpatrywane pod kątem przyjemności - w roli głównej coca-cola (nawet na pustyni - takie ujęcie) i Kinder Niespodzianka, czy też wspólnego symbolu - zarówno faszystowskie Niemcy, jak Komunistyczny Związek Radziecki, czy maoistowska peruwiańska partyzantka ze Świetlistego Szlaku, tudzież Film (a wcześniej książka) Mechaniczna pomarańcza z lubością przyswajają jako swój symbol muzyczny IX Symfonię Bethowena (zwłaszcza Odę do radości). Wszystko wymieszane w jednym tyglu z podstawową puentą, jaką nam serwuje wykładowca Slavoj Žižek, że ideologie obiecuja nam przyjemność i spełninie marzeń, a my nie dostrzegamy ich fasadowości i te marzenia rozdrabniamy na byle co. Pewnie to wszystko zrozumiałe, zwłaszcza, że podparte znanymi z życia i popkultury ilustracjami, a jednak odniosłem wrażenie, jakby sam autor tych wywodów, chciał coś jeszcze dodać, by było to jasne. Wyreżyserowany przez Sophię Fiennes film PERWERSYJNY PRZEWODNIK PO IDEOLOGIACH dla mnie jest tylko tym, co napisałem powyżej i niczym więcej. Może dlatego, że ja też obserwuję i mam swoje prywatne zdanie na niektóre kwestie (ideologii również) przedstawione przez  Žižka. Dobre dla hipsterów, dobrze się mówi o tym filmie. Co ja mówię? Wypada mówić!

Ideologicznie więc na wieczór: zespół 1984 w utworze Ferma hodowlana.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz