wtorek, 30 kwietnia 2013

Niepowtarzalna pułapka

Oślepiły mnie światła internetu i o mało nie wpadłem na ścianę własnej głupoty, już nawet poczyniłem pewne kroki do samounicestwienia. Przepraszam Was wszystkich, miałem chwilę słabości, gdzieś zajęczał głód blichtru i przez moment chciałem ten blog przekształcić w jarmarczną karuzelę pełną kiczowatych karoc i tanich błyskotek.
Otóż wydawało mi się, że "fajnie" będzie urozmaicić jakoś moje pisanie, dodając plakaty filmowe, okładki płyt i książek, i to pewnie tylko na początek... Rety, jakie to było żałosne!  I jakie ujmujące umiejętności myślenia swoim czytelnikom. Brakowało jeszcze, abym opowiedział każdy film scena po scenie i dorzucił opinie krytyków. Sorry, nie będzie tak. Trochę piękniejsze kino nadal będzie słowną audycją, raczej krótką, niekoniecznie zwięzłą, ale w swoim jedynym stylu.

Pewnie przez moment poczułem się jak Luciano - bohater REALITYostatniego obrazu twórcy słynnej Gomorry Matteo Garrone. Luciano sprzedaje ryby, to mu jednak nie wystarcza na godne życie, razem z żoną kręcą na boku własny "interes". Ma trójkę dzieci i wielu przyjaciół. To dla nich przebiera się i zabawia wszystkich dookoła zyskując oklaski i sympatię. Ich uznanie mu nie wystarcza. Sława kusi, zwłaszcza gdy nadarza się okazja, by zaistnieć w telewizji. W końcu nie zauważa, jak bardzo jest to wciągające, a własne złudzenia odbierają zdrowy rozsądek. Garrone kreśli portret typowego włoskiego modelu rodziny i pospolitego życia, gdzie to inne może zaistnieć tylko za sprawą kamer, z zaznaczeniem, że tylko dla wybranych. I za jaką cenę...

Przypominam więc sobie utwór Obudź się! punkowej Brygady Kryzys z pewnego koncertu (bodajże z Riviery Remont) z końca 1981 roku. A do tego dołączam tejże grupy kawałek To co czujesz, to co wiesz - można go znaleźć na płycie Cosmopolis, a w innej wersji w nagraniach ze wspomnianego koncertu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz