wtorek, 11 czerwca 2013

Fascynacja, obawy, uprzedzenia

On jest młodym Arabem, ona doświadczonym inżynierem aeronautyki i nauczycielem akademickim. Zapewne zauważa go wcześniej na sali wykładowej, dlatego zbytnio nie dziwi jej spotkanie w garażu, chociaż rozśmiesza proponowane otwarcie samochodu poprzez włamanie się do niego. Kahil jest przystojny, a na jego twarzy i w zachowaniu maluje się bogata i raczej niewesoła przeszłość. Ona - nadal atrakcyjna - specjalnie nie przywiązuje wagi do różnicy wieku, pytanie o to jest retoryczne, bo Frankie (doskonała Helen McCrory) nie oczekuje trwałego związku. Fascynacja egzotyką napędza ciekawość, destabilizuje ostrożność, w konsekwencji jej zaangażowanie w pracy i życie. Zauroczenie trwa. Nawet, gdy pani doktor odkrywa, że ów muzułmanin nie jest z nią szczery. Pojawiają się przypuszczenia. Wszystko oparte na kanonach zachodniej, tu europejskiej kultury po zamachu na World Trade Center. Co okaże się silniejsze: bliskość dwojga ludzi czy uprzedzenia? Nie do końca wszystko jest takie, jakim się nam wydaje, zwłaszcza gdy nie ufamy. A film ZAŚLEPIONA... niby romans z politycznym odcieniem, ale nie taki zwykły. Czasami przewidywalny, ale okazuje się, że też nie do końca. Niebanalne dialogi, delikatny, nader odważny, erotyzm (czuć, że za tym stoi kobieta). No właśnie - obraz wspaniale wyreżyserowany przez kolejnego polskiego artystę za granicą Katarzynę Klimkiewicz.

Dla tej Pani, dla Państwa Amy Winehouse utwór Love Is A Losing Game.
A z filmu bardzo oszczędna, stonowana muzyka Jona Wygensa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz